Yanmar to japoński koncern znany przede wszystkim z
silników. Produkuje także maszyny budowlane i rolnicze, agregaty prądotwórcze,
łodzie i inne. Ostatnio sławę zyskała jedna z jego minikoparek. Dlaczego? Bo ma
napęd… elektryczny!
Mowa tu o minikoparce gąsienicowej Yanmar ViO10. Jest to
niewielki, zwrotny pojazd z tzw. zerowym tyłem, co oznacza, że podczas obrotu
kabiny jej tył nie wychodzi poza zarys gąsienic. Masa tej maszyny wynosi 1245 kg, a moc jej silnika
– 12 KM.
Co się stało, że koparka z silnikiem spalinowym została
przestawiona na napęd elektryczny? Otóż została ona wykorzystana przy remoncie
zabytkowego ratusza w Bielefeld (Niemcy). Remont obejmuje mianowicie prace w
piwnicy ratusza, co ze względu na zdrowie jego pracowników wykluczało
zastosowanie silnika spalinowego wewnątrz budynku. Miejscowy dealer Yanmara,
Lopez-Infantes Baumaschinen nie wahał się podjąć wyzwania i w trzy tygodnie od
otrzymania zamówienia dostosował minikoparkę do tych wymagań.
Minikoparka ViO10 została wyposażona w silnik elektryczny.
Jest to rozwiązanie, które z jednej strony umożliwia całkowite przejście na
napęd elektryczny, a z drugiej – szybki powrót do napędu spalinowego, gdy
zajdzie taka potrzeba. Silnik elektryczny jest bowiem zamontowany na specjalnym
uchwycie, który można łatwo usunąć. Co więcej, zmiana zasilania nie odbiła się
negatywnie na mocy koparki.